Powinnam mieć kategoryczny zakaz wychodzenia ze swej nory, bo zawsze źle się to kończy. Gdy tylko nieopatrznie w papierniczym ujrzałam papierowe serwetki ozdobne za grosze, od razu wiedziałam, że będę nad nimi siedzieć - i stało się nie inaczej, wszak zaraz po powrocie do domu chwyciłam za kredki i... i tak jakoś poszło, że skończyły z moimi rysunkami na sobie. Te serwetki są tak uniwersalne, że sama nie potrafię się nadziwić - głównie dlatego, że mają średnicę dziesięciu centymetrów, więc doskonale mieszczą się w kopercie, na kopercie, na papeterii, wszędzie! Zwyczajnie się w nich zakochałam, już czuję, że będę je co rusz wykorzystywać.
Na początek wykorzystałam na nich ukochane przeze mnie motywy, a więc:
|
Włóczykij ♥ |
|
Lisy, kocham lisy ♥ |
|
O ptakach już wspominać nie będę, to genialny twór natury ♥ |
Wyszło pięknie, masz talent :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają <3 Ja mam całą masę tych serwetek. Pięknie wyglądają na kopertach! Większe też udało mi się kiedyś znaleźć, ale nigdy nie pomyślałam, by coś na nich narysować, świetny pomysł :D
OdpowiedzUsuńCudowne są! Wyglądają naprawdę przepięknie i uroczo. <3 Chyba po raz pierwszy widziałam tak urocze serwetki! :D
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę bardzo ładnie! :) Gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuńAaaaaaaa, Włóczykij <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńśliczne! :)
OdpowiedzUsuńPapierowe, a wyglądają jak z materiału! Prześliczne. Najbardziej mi się podoba ta z ptakiem.
OdpowiedzUsuńMnie też nie powinni wypuszczać z domu, bo wracam z pocztówkami albo znaczkami, haha. Ale wiesz co, najgorsze jest to, że moja szkoła znajduje się obok starówki. Więc jestem tam praktycznie codziennie. Czeka tam na mnie mnóstwo pokus, rzeczy mniej lub bardziej potrzebnych, z reguły staram się mieć silną wolę, ale jeśli chodzi o widokówki to jest mi trudno...
Ja ostatnimi czasy rzadko bywam na poznańskim starym mieście (chociaż szkołę mam 10 minut pieszo od Starego Rynku :p), ale jeśli już tam jestem, muszę zakupić choćby jedną pocztowkę... I jak tu oszczędzać?
UsuńRzabo, to niesprawiesliwe, że masz w sobie tyle talentu, pidczas gdy inni mają problem z narysowaniem prostego serca! :D
OdpowiedzUsuńSerwetki bardzo mi się podobają. Najfajniejszy jest motyw lisa - uwielbiam go, na przykład w Małym Księciu ;)
Pozdrawiam ciepkutko!
Piękne! Naprawdę masz talent! :)
OdpowiedzUsuńSuper te serwetki. Z liskiem najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNo nie wierzę własnym oczom!!! Padłam. Te serwetki z Twoimi rysunkami to jakaś magia :D! Sama nie wiem, która wersja lepsza, lis jest słodki, ale ten ukochany w dzieciństwie Włóczykij <3. Ptak za to tak magicznie kolorowy... Dziewczyno, ale Ty masz talent!!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie dostałam kopertę z dobrociami do Ciebie!!! Cudności! Wszystko mi się podoba :D Oczywiście Włóczykijowa serwetka najbardziej!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba ♥♥
Usuń