Słów kilka

Kim jestem? Licealistką ze Śląska, której marzy się studiowanie medycyny. Postcrosserką, która swą nową pasję odkryła całkiem niedawno, bo zaledwie w lipcu 2014. Fanką wszystkiego, co tradycyjne, a już w szczególności wysyłania tych poczciwych papierowych listów w świat. Pseudoartystką z zamiłowaniem do tworzenia własnej papeterii. Osobą, która uważa, że życie bez kotów, herbaty, czekolady i seriali byłoby bardzo smutne.

Skąd się to wzięło? Zaczęło się chyba od tego, że zawsze marzyłam o tym, by pisać z kimś tradycyjne listy - a gdyby to jeszcze była osoba zza granicy, dzięki której mogłabym podszkolić swój język, już w ogóle byłby cud miód! O Postcrossingu usłyszałam przypadkiem, a tym większy przypadek sprawił, że zdecydowałam się tam zarejestrować - nie byłam przekonana do zbierania pocztówek, kolekcję takową prowadziłam w dzieciństwie i niewiele przed rejestracją praktycznie całej się jej pozbyłam, zostawiając najciekawsze okazy. Jednak gdy któregoś dnia wyciągnęłam zaadresowaną do siebie kartkę ze Stanów Zjednoczonych, oddałam się całkowicie nowemu hobby. Przy okazji pocztówek, udało mi się też spełnić pierwotne marzenie - dziś piszę z ludźmi zarówno z Polski, jak i Chin, Stanów, Finlandii czy Meksyku. I nie zamienię tego na nic innego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SZABLON WYKONANY PRZEZ TYLER