Pierwsza pocztówka z Malezji dotarła do mnie za pośrednictwem PostcardUnited. Nie powiem, jej nietypowy kształt zrobił na mnie niemałe wrażenie, w końcu nie co dzień zdarza się znaleźć w skrzynce coś tak odbiegającego od normy. Również zaprezentowane na kartce zdjęcie jest zachwycające - jednak ujęcia wykonane z perspektywy mają w sobie to coś.
Niewiele udało mi się o mieście Putrajaya dowiedzieć, w związku z tym, że jest one dość nowe, jednak z tego, co mogłam wyczytać, nazwa ma swoje znaczenie (symbolizm zawsze był dla mnie czymś ciekawym!): w języku malajskim putra znaczy książę, natomiast jaya - doskonałość czy sukces.
Ja też ostatnio dostałam kartkę z tej serii z PU. Zresztą chwaliłam się nią na blogu :p Super widoczek :)
OdpowiedzUsuńLubię pocztówki z tej serii, nie dość że są fajnego kształtu, to jeszcze są na nich ładne widoki :) Ostatnio dostałam z PU kartkę z Malezji, ale nie z tego wydania ;p
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam pisać, że gdzieś już widziałam pocztówkę o takim kształcie - po komentarzu Weroniki uświadomiłam sobie, że u niej.
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej widokówki o takim kształcie...
tak samo jak Sara chciałam wspomnień, że widziałam już ją ostatnio u kogoś :) jest świetna!
OdpowiedzUsuńO właśnie, ja też widziałam u Weroniki kartkę o takim kształcie, też właśnie z Malezji. Bardzo podobają mi się te pocztówki, są niesamowite - nie tylko ze względu na kształt, ale też ze względu na prezentowane na nich zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuń